poniedziałek, 7 stycznia 2013

Ring

Dzisiaj poniedziałek a więc Pilates ! aaaaaa uwielbiam te ćwiczenia chociaż jutro pewnie poczuję mięśnie o których dawno zapomniałam ;] Przez okres Świąteczny oraz Noworoczny odpadły mi dwa poniedziałkowe zajęcia przez co dzisiaj trochę cierpiałam i czułam się jak łamaga ;) Ale to i tak nie zmieni mojej miłości do Pilatesu.
Dzisiejsze zajęcia były prowadzone przy użyciu ring'a - przyznam się od razu, że akurat ten atrybut lubię najmniej a to dlatego, że mam z nim 'złe' skojarzenia. Moja przygoda pilatesowa zaczęła się własnie podczas zajęć z ringiem - na drugi dzień (a nawet i na trzeci;)) czułam takie mięśnie o których nawet nie miałam pojęcia :)

Jak wygląda PilatesRing ? bardzo niewinnie ;)

http://www.beanproducts.com/mm5/merchant.mvc?Screen=PROD&Store_Code=001&Product_Code=ring&Category_Code=Pilates

Jednak niech nikogo nie zmyli to z wyglądu niepozorne i całkiem niegroźne narzędzie ! Zwykłe 'kółeczko' a potrafi dać wycisk, oj potrafi ! Ale o to chodzi - PRAWDA ? ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz