środa, 30 stycznia 2013

Lot po stanik :D

Zdecydowaliśmy się lecieć. W czwartek wieczorem czułam się już całkiem dobrze, z nosa nie leciało i choroba minęła. Sam pobyt był miły. 

www.australink.pl

Kupiłam sobie nowy stanik sportowy :D oraz legginsy do biegania na wiosnę/lato takie 3/4. Podoba mi sie i jedno i drugie a i cena też mi się podobała. 
Do tej pory używałam W zasadzie to nadal używam) stanika sportowego z Kappahl. Nic mu nie brakuje poza tym, że piersi średnio się prezentują ale nie o prezencje głównie w takiej bieliźnie ma chodzić więc mi to nie przeszkadza w każdym razie w porze 'zimowej'. Natomiast jak się zrobi trochę cieplej i będę biegała w samej koszulce to miło by było - dla mego oka głównie ;) - żeby te cycki jednak takie naleśnikowe nie były :) Kappahl'owski stanik jest cały miękki i nie ma separacji miseczek. Poza tym jest super. Świetnie leży, nie ma szans żeby gdzieś się zsunął itp nie czuć go na ciele i to też jest ważne. Bo wiadomo, że słabej baletnicy rąbek u spódnicy ;) i pewnie wbijający się albo obsuwający stanik mógłby mi bardzo przeszkadzać podczas biegania i być powodem do ogromnego mego marudzenia :D

Stanika w planach kupować nie miałam ale kiedy zobaczyłam to 'cacko' ;).....


.... nie mogłam się powstrzymać przed kupnem. Pomyślałam, że ciepłą porą, kiedy będę miała na sobie samą bluzkę, cycki me marne będę wyglądały przyzwoicie. Poza tym stanik jest wygodny, ma regulowane rączki oraz obwód pod piersiami. Cena była super. W PL nie udało by mi się kupić w takiej cenie stanika. No może na wyprzedażach jakbym upolowała ale że nie miałam takich zakupów w planach to teraz trafiło mi się jak ślepej kurze ;)

2 komentarze:

  1. Ile za niego dałaś i jaka to firma? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dalam za niego 5 funciakow, wedlug mnie cena rozsadna. Stanik kupowalam w Primarku wiec to ichnia firma krzak ;)

      Usuń