wtorek, 26 lutego 2013

Przyzwoitość nakazuje mi się odezwać

Jeśli bym tego nie zrobiła to pewnie niedługo w łeb by poszło prowadzenie bloga jak i ćwiczenia.
 Dajcie mi kopa w tyłek bo ewidentnie tego potrzebuje.
 Poza tym muszę chyba zapisywać sobie tygodniowe aktywności w jakiejś sensownej tabelce, której tak na marginesie nie chce mi się robić ;), bo zaczynam sie gubić a strzelanie opisówek co robiłam a czego nie (a tego w ostatnich dwóch tygodniach było zdecydowanie więcej) nie ma sensu.

Jednym słowem odpuściłam cardio i oprócz 8 min abs oraz biegania nie było nic więcej a i abs nie robiłam tak często jak powinnam no i niestety ostatnie sobotnie bieganie poszło w cholerę. No nic to. Było minęło teraz nie ma już co płakać i pluć se w twarz.

Postanawiam poprawę!

Aha w środę przebiegłam troszkę ponad 5 km tabelki nie chce mi się wklejać trzeba uwierzyć mi na słowo ;)   Biegło się super ale nie miałam więcej czasu i tylko tyle dałam radę.

PS muszę sobie znaleźć jakieś nowe ćwiczenia bo cardio zaczyna mi się nudzić - chcę zmian albo jakiegoś fajnego wyzwania które nie będzie nazbyt czasochłonne i nie będzie kolidowało z bieganiem :D
Może jakieś sugestie ???????

1 komentarz:

  1. W Internecie aż roi się różnorodnych ćwiczeń i programów treningowych. Wypróbuj nowe, testuj, ćwicz i wybierz najlepsze dla siebie. A masz szeroki wachlarz do wyboru: Jillian Michaels, ZUZKA Light, HIIT, Tabata, bodyrock.tv i wiele wiele innych :)

    OdpowiedzUsuń